W parku Poniatowskiego nadal nie uprzątnięto zniszczeń po styczniowej wichurze

W parku Poniatowskiego nadal nie uprzątnięto zniszczeń po styczniowej wichurze

Pod koniec stycznia przez Piotrków Trybunalski przeszły silne wichury, które dokonały wielu zniszczeń na terenie całego miasta. Przed paskudną pogodą nie ukrył się również park Poniatowskiego, gdzie wicher połamał konary i poprzewracał drzewa, które do dzisiaj blokują parkowe alejki. Zniszczenia nie tylko zaniżają atrakcyjność obiektu, ale stanowią też zagrożenie dla przechodniów.

Park ks. Józefa Poniatowskiego w Piotrkowie Trybunalskim to wspaniałe miejsce na rodzinne spacery i zrelaksowanie się po ciężkim dniu pracy. Niestety od czasu silnej wichury, jaka nawiedziła ten region pod koniec stycznia, zniszczenia spowodowane porywistym wiatrem do dzisiaj utrzymują się na terenie parku.

Ostre konary i powalone drzewa w całym parku

Alejki parkowe zablokowane są obalonymi drzewami, a połamane gałęzie z ostrymi końcami mogą stanowić zagrożenie – szczególnie dla najmłodszych użytkowników parkowych atrakcji. Od wichury minęły już dwa tygodnie, a miasto nadal nie uprzątnęło jej skutków. I jak na tę chwilę nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

Piotrków Trybunalski powinien brać przykład z Sulejowa, gdzie jednostki ochotniczej straży pożarnej z pobliskich gmin zajęły się usuwaniem skutków wichury z JOR Polany. Strażacy pozbyli się obalonych drzew i ostrych konarów, zapewniając odwiedzającym przyjemne spędzanie czasu na terenie całego obiektu.