Tragedia na A1: Proces Sebastiana M. oskarżonego o śmiertelny wypadek z rodziną w tle

We wtorek, w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim, rozpoczęło się postępowanie przeciwko Sebastianowi M., oskarżonemu o spowodowanie tragicznego wypadku drogowego na autostradzie A1 we wrześniu 2023 roku. W wyniku tego zdarzenia zginęła trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletnie dziecko. Eksperci zeznali, że kierowca mógł poruszać się z prędkością dochodzącą do 315 kilometrów na godzinę. Sąd odrzucił wniosek adwokata oskarżonego o wyłączenie jawności procesu.
Okoliczności wypadku na autostradzie A1
Wypadek miał miejsce 16 września 2023 roku, wieczorem, na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Sierosław, niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego w województwie łódzkim. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach, reprezentowaną przez prokuratora Aleksandra Dudę, ujawniło z materiałów dowodowych i ekspertyz biegłych, że Sebastian M. prowadził BMW z prędkością około 315-320 km/h.
Skutki tragicznego zderzenia
Na feralnym odcinku drogi, BMW kierowane przez oskarżonego uderzyło w prawidłowo jadący samochód marki Kia, który następnie uderzył w bariery energochłonne i stanął w płomieniach. W wyniku tego zdarzenia zginęło małżeństwo wraz z pięcioletnim synem.
Próba ucieczki i ekstradycja
Po wypadku Sebastian M. nie został zatrzymany, lecz zdecydował się na ucieczkę. Podróżując przez Niemcy i Turcję, dotarł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Został tam zatrzymany i w maju bieżącego roku przekazany Polsce na podstawie umowy o ekstradycji. Obecnie przebywa w tymczasowym areszcie, oczekując na kontynuację procesu.
Proces Sebastiana M. obejmuje sześć zaplanowanych rozpraw. W przypadku skazania grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego.